Zdrowo zaszalałam!
Kasza jaglana zatańczyła z mlekiem kokosowym, wiórkami koko i czekoladą i powstał ten deser a'la Bounty!
Sycący, delikatny i nieziemsko dobry!
Możecie go zamknąć w słoiki i mieć na kilka dni na śniadanie.
Rewelacja!
Jaglane Bounty
(składniki na ok. 1,2 litra deseru*)
- 200 g kaszy jaglanej
- 1 puszka mleczka kokosowego (400g) - osobno śmietanka i "woda"
- 500 ml mleka (krowiego, roślinnego)
- 250 ml wody
- 3 łyżki słodzidła (np. cukru/miodu)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 70 g wiórków kokosowych zalanych 250 ml wrzącego mleka (krowiego, roślinnego)
- dodatkowo: 150 g gorzkiej czekolady rozpuszczonej z 70 ml mleka
* Deseru wychodzi naprawdę dużo. Można zrobić go z połowy porcji.
Wtedy warto jednak wykorzystać całą puszkę mleka kokosowego (bo ciężko będzie podzielić zawartość na pół), a zmniejszyć ilość mleka krowiego/roślinnego do 50ml. Resztę składników zmniejszyć o połowę.
Kaszę jaglaną dobrze przepłukać.
Wsypać do garnka i zalać 500 ml mleka, 250 ml wody i wodą kokosową.
Dodać słodzidło.
Gotować do miękkości (ok. 20-25 min.).
W międzyczasie zagotować kolejne 250 ml mleka i zalać nim wiórki kokosowe.
Ponadto rozpuścić czekoladę z mlekiem i ozdobić nim słoiczki.
Gorącą kaszę i gorące wiórki (które wchłoną mleko) oraz śmietankę kokosową umieścić w mocnym blenderze kielichowym.
Wszystko zblendować do połączenia się składników (ale pozostaną cząstki wiórków).
Gorący krem Bounty przelewać do ozdobionych słoiczków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz