Jest to chleb całkowicie pszenny, na pszennym zakwasie.
Dzięki wielokrotnemu składaniu i garowaniu (ostatecznym wyrastaniu) w lodówce ma duże dziury.
Skórka jest chrupiąca, a miąższ kremowy i delikatny.
Sprawdzą się do niego słodkie, jak i wytrawne dodatki.
Chleb wymaga sporo pracy, ale naprawdę warto wypróbować przepis.
Polecam!
Chleb pszenny (na pszennym zakwasie)
(składniki na 1 mały bochenek)
- 160 g aktywnego zakwasu pszennego
- 200 ml wody w temp. pokojowej
- 420 g mąki pszennej T650
- 12 g soli + 1 łyżka wody
Wszystkie składniki (poza solą) wrzucić do miski, połączyć i wyrabiać ok. 4-5 min. (używam do tego robota planetarnego z hakiem. Wyrabiam na wolnych obrotach).
Ciasto będzie klejące, tak ma być.
Następnie przykryć miskę ściereczką i pozostawić na 35-40 min. (nastąpi tzw. autoliza).
Po tym czasie posypać ciasto solą i polać łyżką wody.
Wyrabiać (na średnich obrotach) ok. 7-8 min.
Przykryć miskę ściereczką i odstawić na 45 min.
Po tym czasie złożyć ciasto pierwszy raz (łopatką kuchenną naciągnąć i nałożyć naciągnięte ciasto na wierzch).
Przykryć miskę ściereczką i odstawić na kolejne 45 min.
Po tym czasie złożyć ciasto drugi raz.
Przykryć miskę ściereczką i odstawić na ostatnie 45 min.
Po tym czasie złożyć ciasto trzeci, ostatni raz.
Przykryć ściereczką i pozostawić na 45 min.
Po tym czasie ciasto przełożyć na blat, wstępnie złożyć, przykryć ściereczką i zostawić do odpoczynku na 30 min.
Po tym czasie złożyć ostatecznie, przełożyć bochenek do koszyka, wstawić do lodówki (5°C) na 12-20 h (tzw. garowanie).
Po tym czasie upiec chleb w rozgrzanym garnku żeliwnym.
Garnek wraz z pokrywką nagrzewać ok. 30 min. w temp. 230°C.
Do gorącego garnka przerzucić chleb, naciąć, przykryć przykrywką i wstawić do piekarnika na 25 min.
Po tym czasie zdjąć pokrywkę, zmniejszyć temp. do 210°C i dopiec do pożądanego poziomu wypieku skórki (u mnie ok. 20-25 min.).
Chleb studzić na kratce, przykryty ściereczką.
Hej, czy chleb pieczemy od razu po wyjęciu z lodówki? Czy należy wyjąć go chwilę wcześniej aby nabrał temperatury pokojowej?
OdpowiedzUsuńPiekłam od razu po wyjęciu z lodówki.
Usuń